...nie zabija mnie, jeszcze. Ale lenistwo dopada. Może to dlatego, że zima idzie...? Były plany polecieć do Australii, były też do Polski. Niestety zaporowe "świąteczne" ceny skutecznie mnie od tego odwiodły. Chwilowo brak planów.
Każdy przeżywa kiedyś swoją chwilę przełomową. Każdy inną, krótszą - dłuższą, w najmniej lub najbardziej odpowiednim momencie swojego życia. Moja nadeszła w chwili podpisania kontraktu na praktykę studencką w Tokio. Teraz przyszło mi spróbować żyć daleko, szybko i pracowicie.
3 komentarze:
http://www.whatsonwhen.com/events/~100513.jml
Moze to? :)
Z Kabaretu Tey:
- A to ja nie wiem co robić, no!
- Dzieci rób jak nie wiesz co robić!
a może tu coś znajdziesz na zabicie japońskiej jesiennej deprechy? http://www.higher-frequency.com/e_event/index.htm
Prześlij komentarz